w ostatani wekend mieliśmy tą przyjemność posmakować miodu pitnego zaszczepionego przez naszych sąsiadów. Nie powiem dość mocne przeżycie dla podniebienia... szkoda, że tak bogata tradycja produkcji miodów pitnych zamiera, na pewno w dużej mierze przez dość wysokie koszty wprowadzenia miodu na rynek no i ten czas oczekiwania minimum 1.5 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz